Strona główna » Recenzje

Recenzje

Moi synowie

Moi synowie

Film sióstr Coulin to ważny głos na temat współczesnych relacji rozdzieranych przez wsączające się do codzienności konflikty z zewnątrz. Cały zachodni świat wdaje się w coraz ostrzejszą ideologiczną walkę – pisze Mateusz Żebrowski.

czytaj dalej
Trzy miłości

Trzy miłości

W sukcesie „Trzech miłości” duża też (czy raczej przede wszystkim) zasługa dobrze dobranego aktorskiego tercetu. Każde z trojga jest bardzo dobre, a najlepsi są we wspólnych scenach, w których eksplodują zgromadzone między nimi pokłady krindżowego napięcia – pisze Łukasz Homziuk.

czytaj dalej
Sorry, Baby

Sorry, Baby

Nikt od czasów #MeToo i premier filmów takich jak „Obiecująca. Młoda. Kobieta” (2020) czy „Jednym głosem” (2022) nie opowiadał w amerykańskim kinie o przemocy seksualnej, traumie i przetrwaniu równie zniuansowanie i fascynująco jak Victor – pisze Daria Sienkiewicz.

czytaj dalej
Paw zwyczajny

Paw zwyczajny

Tytułowy paw staje się nie tyle obrazem dumy, piękna i nieśmiertelności, co symbolem fałszu skrywanego za piękną fasadą, której budowania wymagają od nas konwencje i specyfika społecznej rzeczywistości – pisze Franciszek Drąg.

czytaj dalej
13 dni do wakacji

13 dni do wakacji

To nie w rzemieślniczej sprawności reżysera tkwi główna wartość filmu. Pod gatunkową powłoką kryje się przecież gorzka refleksja na temat rzeczywistości budowanej na pozorach – pisze Jakub Demiańczuk.

czytaj dalej
Dziewczyna z Kolonii

Dziewczyna z Kolonii

Inspirowane prawdziwą herstorią dzieło Fluka tryska energią i charyzmą, zupełnie jak jego tytułowa bohaterka, zaskakując widzów dowcipem, narracyjną lekkością i szczyptą jazzowej buntowniczości – pisze Daria Sienkiewicz.

czytaj dalej
Dzieci z Favoriten

Dzieci z Favoriten

Ruth Beckermann system szkolny traktuje w swoim filmie specyficznie – jako narzędzie asymilacji. Takiej perspektywie sprzyja miejsce, w które weszła z kamerą. Favoriten to 10. dzielnica Wiednia, zamieszkana w dużej mierze przez imigrantów – pisze Michał Piepiórka.

czytaj dalej
Wielkie piękno

Wielkie piękno

„Wielkie piętno” nieprzypadkowo zestawiane jest z dokonaniami Federico Felliniego, ma w sobie barokowy rozmach, ale pozbawione jest pychy i artystycznej arogancji. (…) Sorrentino, najważniejszy dziś twórca rodem z Italii, bez wątpienia umie odcisnąć na filmie własne piętno – pisze Piotr Czerkawski.

czytaj dalej
Follemente. W tym szaleństwie jest metoda

Follemente. W tym szaleństwie jest metoda

„Follemente” ma wiele cech wspólnych z najpopularniejszym filmem Paolo Genovese, czyli „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie” (2016). To inteligentna, lekka i dowcipna opowieść o współczesnych związkach, skupiająca się na psychologii postaci – pisze Katarzyna Kebernik.

czytaj dalej
Brzydka siostra

Brzydka siostra

Jeżeli debiut, to najlepiej taki, po którym zapamiętamy nazwisko reżysera czy reżyserki. Odważny, bezkompromisowy, poprowadzony pewną ręką, z wyraźnym autorskim sznytem. Wszystkie te cechy dobrze opisują „Brzydką siostrę” – pisze Kuba Armata.

czytaj dalej
W ukryciu

W ukryciu

Nie sposób nie wspomnieć o nieżyjącym już Michelu Blanc, grającym tu swoją ostatnią rolę. Był to zawsze aktor wszechstronny, który równie dobrze czuł się w komedii, jak w dramacie. Film mieszający te dwie tonacje był więc jakby stworzony dla niego i Blanc czuje się w nim jak ryba w wodzie – pisze Paweł Mossakowski.

czytaj dalej
Mizerykordia

Mizerykordia

Dla bohaterów filmu łaska to co najwyżej pozór maskujący wszechobecne zepsucie i zanik cnót. Czy może być coś silniejszego niż wiara, nadzieja i miłość? Guiraudie nie ma wątpliwości, że chodzi o pożądanie – pisze Wiktor Szymurski.

czytaj dalej
Perfect Days

Perfect Days

„Perfect Days” urzekają minimalizmem formy i pięknem zaklętym w najbardziej prozaiczne rytuały dnia. (…) W tej filmowej kronice ulotnych chwil łzy szczęścia mieszają się z powszednim smutkiem, a najmniejsze gesty urastają do rangi wielkiego piękna – pisze Daria Sienkiewicz.

czytaj dalej
Joika

Joika

„Joika”, choć momentami wpada na scenariuszowe mielizny, to zdecydowanie warte zobaczenia widowisko, które zachwyca wizualnie, trzyma w napięciu, a jednocześnie staje się krytyką państwa mającego, pomimo swojej antypatyczności, niepokojący urok – pisze Franciszek Drąg.

czytaj dalej
Rojst. Millenium

Rojst. Millenium

„Rojst. Millenium” uwodzi – pomysłami fabularnymi, świetną obsadą, estetyką, wyborami muzycznymi, rymami z poprzednimi częściami. Widać ogrom pracy produkcyjnej, który został włożony w ten serial (…). Gdy jednak entuzjazm pierwszej projekcji opada, na światło dzienne wychodzą też pewne niedociągnięcia – pisze Ola Salwa.

czytaj dalej
Kobieta z…

Kobieta z…

Siłą kina Szumowskiej i Englerta często bywa casting i tym razem trudno wyobrazić sobie główną postać zagraną lepiej niż robi to Małgorzata Hajewska-Krzysztofik. Gra symfonię powstrzymywanych emocji. Spektrum płci w jej wydaniu zyskuje całkiem nowy wymiar – pisze Adriana Prodeus.

czytaj dalej

Najnowszy numer

Prenumerata

Zobacz koniecznie

Nagrody Kina

Nasze książki

English issue

O nas

Newsletter

9 + 9 =

Skip to content