Strona główna » Recenzje

Recenzje

Dziewczyna z Kolonii

Dziewczyna z Kolonii

Inspirowane prawdziwą herstorią dzieło Fluka tryska energią i charyzmą, zupełnie jak jego tytułowa bohaterka, zaskakując widzów dowcipem, narracyjną lekkością i szczyptą jazzowej buntowniczości – pisze Daria Sienkiewicz.

czytaj dalej
Dzieci z Favoriten

Dzieci z Favoriten

Ruth Beckermann system szkolny traktuje w swoim filmie specyficznie – jako narzędzie asymilacji. Takiej perspektywie sprzyja miejsce, w które weszła z kamerą. Favoriten to 10. dzielnica Wiednia, zamieszkana w dużej mierze przez imigrantów – pisze Michał Piepiórka.

czytaj dalej
Wielkie piękno

Wielkie piękno

„Wielkie piętno” nieprzypadkowo zestawiane jest z dokonaniami Federico Felliniego, ma w sobie barokowy rozmach, ale pozbawione jest pychy i artystycznej arogancji. (…) Sorrentino, najważniejszy dziś twórca rodem z Italii, bez wątpienia umie odcisnąć na filmie własne piętno – pisze Piotr Czerkawski.

czytaj dalej
Follemente. W tym szaleństwie jest metoda

Follemente. W tym szaleństwie jest metoda

„Follemente” ma wiele cech wspólnych z najpopularniejszym filmem Paolo Genovese, czyli „Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie” (2016). To inteligentna, lekka i dowcipna opowieść o współczesnych związkach, skupiająca się na psychologii postaci – pisze Katarzyna Kebernik.

czytaj dalej
Brzydka siostra

Brzydka siostra

Jeżeli debiut, to najlepiej taki, po którym zapamiętamy nazwisko reżysera czy reżyserki. Odważny, bezkompromisowy, poprowadzony pewną ręką, z wyraźnym autorskim sznytem. Wszystkie te cechy dobrze opisują „Brzydką siostrę” – pisze Kuba Armata.

czytaj dalej
W ukryciu

W ukryciu

Nie sposób nie wspomnieć o nieżyjącym już Michelu Blanc, grającym tu swoją ostatnią rolę. Był to zawsze aktor wszechstronny, który równie dobrze czuł się w komedii, jak w dramacie. Film mieszający te dwie tonacje był więc jakby stworzony dla niego i Blanc czuje się w nim jak ryba w wodzie – pisze Paweł Mossakowski.

czytaj dalej
Mizerykordia

Mizerykordia

Dla bohaterów filmu łaska to co najwyżej pozór maskujący wszechobecne zepsucie i zanik cnót. Czy może być coś silniejszego niż wiara, nadzieja i miłość? Guiraudie nie ma wątpliwości, że chodzi o pożądanie – pisze Wiktor Szymurski.

czytaj dalej
Perfect Days

Perfect Days

„Perfect Days” urzekają minimalizmem formy i pięknem zaklętym w najbardziej prozaiczne rytuały dnia. (…) W tej filmowej kronice ulotnych chwil łzy szczęścia mieszają się z powszednim smutkiem, a najmniejsze gesty urastają do rangi wielkiego piękna – pisze Daria Sienkiewicz.

czytaj dalej
Joika

Joika

„Joika”, choć momentami wpada na scenariuszowe mielizny, to zdecydowanie warte zobaczenia widowisko, które zachwyca wizualnie, trzyma w napięciu, a jednocześnie staje się krytyką państwa mającego, pomimo swojej antypatyczności, niepokojący urok – pisze Franciszek Drąg.

czytaj dalej
Rojst. Millenium

Rojst. Millenium

„Rojst. Millenium” uwodzi – pomysłami fabularnymi, świetną obsadą, estetyką, wyborami muzycznymi, rymami z poprzednimi częściami. Widać ogrom pracy produkcyjnej, który został włożony w ten serial (…). Gdy jednak entuzjazm pierwszej projekcji opada, na światło dzienne wychodzą też pewne niedociągnięcia – pisze Ola Salwa.

czytaj dalej
Kobieta z…

Kobieta z…

Siłą kina Szumowskiej i Englerta często bywa casting i tym razem trudno wyobrazić sobie główną postać zagraną lepiej niż robi to Małgorzata Hajewska-Krzysztofik. Gra symfonię powstrzymywanych emocji. Spektrum płci w jej wydaniu zyskuje całkiem nowy wymiar – pisze Adriana Prodeus.

czytaj dalej
Czerwone niebo

Czerwone niebo

Nad miłosnymi zmaganiami cieniem kładzie się śmierć – która ustawia miłosne i twórcze rozterki Leona w zupełnie innej perspektywie. Natura pokazuje swoje destrukcyjne oblicze (…). Ta rysująca się w „Czerwonym niebie” perspektywa nadaje skromnemu, pozornie pozbawionemu wielkich napięć i estetycznie zachowawczemu dziełu Petzolda szczególną aktualność – pisze Jakub Majmurek.

czytaj dalej
Orlando – moja polityczna biografia

Orlando – moja polityczna biografia

Swoim ekranowym Orlandom, (…) negocjującym dla siebie miejsce i rolę w społeczeństwie, Preciado dał szansę ekspresji w sprzyjającym środowisku: sztuce. A pomogła otwarta formuła dokumentalnego eseju i zapewne także poczucie wolności twórczej autora – pisze Barbara Kosecka.

czytaj dalej
Cztery córki

Cztery córki

Opowieść o czterech siostrach jest głęboko zanurzona w narodowej historii i kulturze. Ważną rolę odgrywają w niej upadek dyktatora Zina al-Abidina Ben Alego, Arabska Wiosna, radykalizujący się islamscy ekstremiści i muzułmańska ortodoksja. Jak trybiki w ogromnej machinie kierują życie bohaterek na z góry określone tory – pisze Bogna Goślińska.

czytaj dalej
Tyle co nic

Tyle co nic

Dębowski opowiada bez cienia patosu, bez wyższościowego spojrzenia na prowincję. Przyjmuje lokalną perspektywę, wchodzi w gęstwinę miejscowych tajemnic wraz ze swoimi bohaterami, z którymi sympatyzuje, których stara się zrozumieć, bierze ich w swoją opiekę. Każdego. Bez wyjątku – pisze Michał Piepiórka.

czytaj dalej
Strefa interesów

Strefa interesów

W „Strefie interesów” prawdziwie rezonująca przestrzeń powstaje w zderzeniu świata widocznego i niewidocznego. Rzeczywistość Auschwitz wsącza się do filmu powoli i nieodparcie, (..). Obozowe odgłosy stopniowo narastają w ścieżce dźwiękowej, wydobywając się gdzieś spoza bezpiecznych ram kadru, im bardziej ignorowane, niesłyszalne dla bohaterów, tym bardziej surrealne i makabryczne- pisze Barbara Kosecka.

czytaj dalej
Amerykańska fikcja

Amerykańska fikcja

Jako kąśliwy, nawet jeśli mało subtelny persyflaż, szydzący z utowarowienia nie tylko sztuki, ale i ludzi, „Amerykańska fikcja” już byłaby świetna. Co czyni ją wybitną, to wyjście poza specyficzną [indywidualną] perspektywę [bohatera] – pisze Piotr Dobry.

czytaj dalej

Najnowszy numer

Prenumerata

Zobacz koniecznie

Nagrody Kina

Nasze książki

English issue

O nas

Newsletter

2 + 1 =

Skip to content